niedziela, 24 listopada 2013

Lista.

Errey von Jäger
Hildeguun
Prae Lancaster

Emeral Lupus
Ilmatilan Synthesis

ur.personal.satan@gmail.com

Czas do 11.12.2013

niedziela, 3 listopada 2013

Prae Att'Him

 
 
 
Hezār-o Yek šab
 
 
 
 
Prae Lancaster
Indie - Brytania
29 lat
Instytut
Zdajmonizowana
 



          Urodziła się w Indiach. Niecodzienne miejsce dla wychowania małej, białoskórej dziewczynki spowodowane było tym, iż obydwoje jej rodzice z zawodu byli lekarzami pracującymi w tym właśnie kraju. Państwo Lancaster sami pochodzili z Anglii, dokładniej Stratford i kiedy ich córka podrosła właśnie tam wysłali ją do szkoły. Idąc w ślady swych rodzicieli Prae podjęła naukę medycyny w czasie swego samotnego dorastania w Wielkiej Brytanii. Lata spędzone w internatach oraz na uczelni nauczyły ją jednak kilku niezwykle ważnych rzeczy - że jeśli chce mieć pewność, że jej plan się powiedzie to może polegać tylko na sobie.
          To właśnie w czasie studiów w Warwick po raz pierwszy usłyszała o dajmonach, który to fenomenom zainteresował ją i właśnie w tym kierunku skierowała swoją naukę. Szybko poznała odpowiednich ludzi wyrobiła odpowiednie papiery i przeniosła się do Instytutu by tam podjąć pracę jako Doktor. Podobnie jak ludzie z którymi pracowała zawzięcie wierzy, że dajmony są wynikiem jakiejś niezidentyfikowanej mutacji, która może okazać się zagrożeniem dla ludzkość. Sama szybko udowodniła swoją pasję w wybranej przez siebie pracę i wraz z Dr. Martezem zajęła badaniami nad strukturą dajmonów oraz sposobem usuwania ich. Oczywiście nie posunęły się one za daleko kiedy pojawiła się dość znacząca przeszkoda. Była nią biała kotka o dwu-kolorowych oczach.
          Prae ujrzała ją po raz pierwszy na siedzącą na parapecie jej apartamentu i zupełnie nie podejrzewając stworzenie o jakieś mroczne intrygi wpuściła ją do środka oferując półmisek z mlekiem. Anima posłała jej jednak spojrzenie urodzonego radykała i zamiast tego usiadła obok niej na kanapie asystując w czytaniu gazety. Od tamtego czasu pojawiała się co raz częściej i nawet zaczęła chodzić za swoją "właścicielką" do pracy co było ostatecznym bodźcem który zdradził jej prawdziwą naturę Prae. Przecież śnieżnobiała kotka była dajmonką! Co jak co, ale Lancasrter takiego obrotu sprawy się nie spodziewała a co za tym idzie postanowiła trzymać stwora w tajemnicy tak długo jak tylko się dało. Jedynie Martezowi wyznała prawdę i zdradziła, że teraz jest jeszcze bardziej zdeterminowana osiągnąć zadowalające skutki w ich badaniach. Z początku sama oferowała się jako obiekt eksperymentów jednak czując ból kotki i spędzając z nią całe dnie z czasem poddała się, rozumiejąc, że zaadoptowany przez nich sposób prowadzi do nikąd.
          Na swój sposób zwyczajnie przywykła do ciągłej asysty zwierzęcia, które wbrew pozorem całkiem przypadło jej do gustu. "Śnieżynka" jak zwała ją jeszcze wtedy kiedy nie mogły ze sobą rozmawiać zdawała się równie zainteresowana kontrolą i manipulacją co jej "pani". Mało tego, jako odzwierciedlenie głębokich pragnień sama zdawała się być jeszcze bardziej pozbawiona skrupułów od Prae.
          Z czasem kobieta pogodziła się z posiadaniem dajmona i choć nigdy nie zaprzestała swych badań nad ich pochodzeniem oraz rolą. Być może stała się nieco bardziej wyrozumiała, jednak pod żadnym pozorem nie stała się jedną z rebeliantów. Zwyczajnie zmieniła swoje podejście do całej sprawy i postanowiła zmienić swoją pracę. Pod dwuznacznym przyjętym nazwiskiem rozpoczęła szpiegowanie Stowarzyszenia.

piątek, 1 listopada 2013

Em.




Emeral Lupus || zdajmonowana || 17 lat || Dziewczyna
|| Czerwonowłosa || Karakal ||

Posiada dajmona, który jest Karakalem. Nazwała go Scanlon, co oznacza "mały włóczęga". Scan jest masywnym przedstawicielem wielkich kotów o brązowym futrem. Jego uszy są całe czarne i zakończone "pędzelkami". Jest zabawnym towarzyszem i Emeral kocha go ponad wszystko. Nigdy nikomu nie opowiadają jak na siebie wpadli. Jednak od tamtej pory są nierozłączni. Karakal mało mówi przy obcych osobach, jednak w towarzystwie Em jest bardzo rozmowny. Odkąd został dajmonem Emeral został również jej opiekunem. Zawsze zrównoważony i starający się znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji. Czasami przyjmuje swoją mniejszą postać, fretki.

 
Emeral jest dość nieśmiałą nastolatką, która mimo młodego wieku doznała już trochę prawdziwego życia. Nie lubi wspominać o swojej przeszłości. Często siedzi cicho wraz ze swoim dajmonem. Na początku woli przyglądać się ludziom, jest dość nieufna. Musi poznać kogoś bardziej żeby się na niego otworzyć. Jeśli już kogoś pozna za bardzo się do niego przywiązuje i ciężko przeżywa straty. Tłumi w sobie wiele i negatywnych i pozytywnych emocji. Często się uśmiecha, nie da się tego ukryć. Jest szczera, wali prawdę prosto z mostu. Należy do Stowarzyszenia rozdzielonych Dusz, uważa, że dajmony to coś wspaniałego, a spotkanie Scana to najszczęśliwsza chwila w jej życiu.




Dziewczyna ma płomienistoczerwone włosy, które sięgają jej ramion. Jest filigranowej postury u ma zaledwie około 161 cm wzrostu. Ma intensywnie szmaragdowe oczy. Na nadgarstku posiada kilka małych szram. 

Ciekawostki:
-uwielbia koty
-jest uczulona na kiwi
-kocha kakao
-ma starszego brata, którego nie widziała od dawna
-śpiewa dla własnej przyjemności


Cover my eyes, cover my ears.


- Hej, Ann! - Szepnęła jedna z dziewczyn do swojej przyjaciółki wskazując na chłopaka o kruczoczarnej barwie czupryny, który ledwo co wyszedł z gabinetu dyrektorka, a jednocześnie swojego ojca. 
- Jest młodszy od Nas, nie? - Mruknęła, z nutką rozbawienia w głosie, druga.
- Chyba, ale nie mam pewności. - Wzruszyła ramionami.
- Słyszałam, że posiada zdolności do widzenia Dajmonów. To prawda?
- Tak, jak i należy do tych którzy odszukują uciążliwych rebeliantów. Zazdroszczę. Praca za biurkiem powoli mnie nudzi.
Jemu natomiast pozostało posłać w ich stronę jeden z uśmiechów.
- Errey, praca czeka. - Rzucił Jego kolega pokazując na zegarek.
- Już idę. - Mruknął zaczepnie. Ah Ci rebelianci.

Errey von Jäger || Rey || 19 lat || 29.08
Anima - Airi || Dziki Pies Afrykański
Syn Dyrektora || Zdajmonizowany || Łowca Rebeliantów

They said, everybody knows everybody knows where we're going
Yeah we're going down
They said, everybody knows everybody knows where we're going
Yeah we're going down



     . A p a r y c j a .

     Wysoki wzrost od zawsze towarzyszył rodzinie von Jäger, przewijał się wiec przez wszystkie pokolenia nie omijając Errey'a - 1.90 centymetrów wzrostu. Jego najbliższa rodzina śmieje się, ze chyba powoli zapomnieli Jego prawdziwych barw tęczówek, spowodowanej głównie przez częste noszenie kolorowych soczewek. Chłopak posiada wadę wzroku nakazującą, by miał nosić okulary cały czas. Jak wiadomo, Jego naturalnym kolorem jest niebieski, którego szczerze nie cierpi.
     Nigdy nie miał zamiaru farbować włosów, ba, nawet mu to przez myśl nie przeszło. Lubi swoja czarna jak noc czuprynę, chociaż kiedyś Jeo babcia mówiła mu, ze miodowy kolor pasowałby mu jeszcze lepiej. Tego brakowało, żeby upodabniał się do mamy.
     Chłopak jest dobrze zbudowany, co zawdzięcza głównie wielogodzinnym treningom na jakie został posyłany już od najmłodszych lat.
     Zazwyczaj nie nosi biżuterii, pierścionków czy innych idiotycznych rzeczy, ale nigdy nie rozstaje się z dużymi, czarnymi słuchawkami z których zawsze rozbrzmiewa ulubiona muzyka Errey'a.

. C h a r a k t e r .


   Chłopak to postać która niezwykle odstaje od reszty, mający swój własny świat w którym gdyby tylko mógł, spędzałby cały swój wolny czas. Charakterem przypomina wciąż rozbrykane dziecko, które bardzo trudno okiełznać, chociaż wie, że jak na Jego wiek ( Jak i dojrzały wygląd. ) psoty powinny już dawno Go opuścić, ale dlaczego wciąż miałby się interesować zdaniem innych? Pyskate, ostatnim czasem niezwykle marudne cos. Narcyzm to jedna z Jego cech rozpoznawczych, przecież skoro podoba się sobie taki jaki jest, dlaczego miałby się wprawiać w jakieś niedorzeczne kompleksy? Jest niezwykle wkurzający i zaczepliwy. Na jakiekolwiek negatywne zdania kierowane w Jego strone stara sie ignorowac, tak samo jak tak zwane ''kazania''. Szczerze nie cierpi, gdy ktos przyglada mu sie w milczeniu. Uwielbia irytować innych, szczególnie ledwo co poznane osobniki głównie w jednym celu - czy wytrzymaliby z Nim dłużej niż dwie godziny. Jasne, że zdarzają się tacy co nie potrafią wytrwać z Nim na dłuższa metę i całkowicie to rozumie, ba, sam się zastanawia jak to możliwe, ze sam z sobą daje rade.
     Uwielbia się uśmiechać i śmiać, bo to dla Niego najlepsze lekarstwa. Nie potrafi wyrażać swoich prawdziwych emocji, nie wie jak się zachować kiedy wypełnia Go smutek, zazdrość, żal... To wszystko powoduje ten sztuczny uśmiech: ''przecież zawsze wszystko się dobrze kończy!'' Sam już nawet nie pamięta, jak dawno temu zatracił się w tym sposobie myślenia.
     Potrafi wysępić naprawdę wiele, zaczynając od malutkich słodkości po rożne rzeczy, których nawet nie można nazwać. Chłopak jest zdecydowanie zbyt leniwy, żeby samemu się o coś postarać, ale jakoś nie stara się z tym kryć. Aczkolwiek Errey potrafi ( Jeśli się mu chce. ) zrobić naprawdę dużo i dopiąć wszystko na ostatni guzik. Ale to głównie zapal Czarnowłosego, który niezbyt często się okazuje. Wystarczy tylko odpowiednia motywacja, która często pojawia się w obliczach szantażowania.
     Erreya większość kojarzy głównie z Jego pogodnej, irytującej strony, ale chyba jak każdy ma dzień w którym przemawia przez Niego ten ''inny'', wciąż chowający się chłopak. Strach utraty najbliższych jest Jego pietą achillesową, tak samo jak uczucie odrzucenia. Zawsze chce sprostać oczekiwaniom wymagającego Ojca. Gdyby poznac go nieco ''lepiej'' moznaby
 
Gdy ma myśl spełniła się, efekt wnet zaginął gdzieś
Cały świat powoli pochłonęła ciemność
Choćby każdy bardzo chciał, światła Bóg tu nie dał nam
I jedynie mogę teraz go pożegnać

. A i r i .

     Został zdajmonizowany w wieku 12 lat. Najpierw wszystko wydawało mu się świetna zabawa, jak i czymś super; masz kogoś kto podziela Twoje emocje. Ale dowiedział się, że to również wiąże się z dosyć dużą odpowiedzialnością, bo w końcu jedno jest odpowiedzialne za drugie i odwrotnie. Airi była Jego przeciwieństwem, od początku swojej znajomości z Nim patrzyła na Niego z ukosa, wyższością ale również z litością. Jako jedyna wiedziała, ze zawsze musiał grac role kogoś kim wcale nie był, jak i nie chciał być - musiał mieć idealny charakter. Jest Jego największa, jak i jedyna przyjaciółka którą uważa za bardzo ważną postać w Jego życiu. Chociaż bardzo często się sprzeczają, oboje wiedza, że jedno potrzebuje drugiego. Ojciec chłopaka wciąż uważa to za coś chorego, ale ze względu na fakt, ze potrzebują sprzymierzeńców w wykrywaniu Zdajmonizowanych, musiał powstrzymać się od chęci rozdzielenia, jak i ''wyleczenia'' jedynego syna jak i ukochanego dziecka, wiedząc, ze niektóre przypadki skończyły się śmiercią. Swoja ostateczna forme, dzikiego psa afrykanskiego, przyjela stosunkowo niedawno. Dawniej najczesciej przybierala postac tukanicy i ptasznika.


. Z a i n t e r e s o w a n i a .

     Juz jako dziecko interesowal sie lucznictwem i plywaniem, co po jakims czasie przerodzilo sie w Jego hobby. Chociaz bardzo sie staral, nigdy nie udalo mu sie przystapic do zadnego konkursu, ale nie interesowal sie tym zbytnio. Mial przeciez cos, co sprawialo mu wielka frajde. Tak samo jak pilka reczna i siatkowka, ktore rowniez wywolywaly usmiech na Jego twarzy. Nie zapomnijmy wspomniec o historii i ksiazkach w ktore moglby sie zglebiac calymi dniami. 

Hej, czy czasem już się kiedyś nie spotkaliśmy?
Hej, chcę tylko powiedzieć ci jedną małą rzecz
Hej, czy na mnie czas? Która godzina w końcu jest?
Hej, gdybym czas zatrzymać mógł chociaż chcieć

. C i e k a w o s t k i .

Nie myśli o poważnym związku, ba, nawet mu przez myśl nie przeszło żeby się z kimś związać.
Gdy tylko ma czas wolny sięga po jakąś książkę.
Uczulony na surowe mleko.
Ma kuzynkę młodszą od Niego o 9 lat, którą traktuje jak siostrę.
Airi przybrała swoja ostateczną formę podczas kłótni Errey'a z Jego ojcem.
Nigdy nie poznał mamy, podobno uciekła zaraz po porodzie.
Jest calkowitym beztalenciem jesli chodzi o muzyke, szkicowanie i spiew.
Czesto przegrywa w gry planszowe.





___________
Kontakt - chat, blog, gg - 7799974
Twarzyczka - Colton Haynes

Szablon