Ona - Hekate Drottning. Imię niczym się nie wyróżniające.
On - Wreth. Ona mówi na niego zazwyczaj 'Wilson'.
Ich
historii nie zna nikt. Nikomu jej nie wyjawiają. Wiadomo tylko, że są
nierozłączni, a Hekate została zdajmonizowana w wieku 12 lat. Aktualnie
ma 18, a Wreth? Któż to wie. Jest od niej dojrzalszy, to pewne. W
porównaniu z nim, ona jest małym dzieckiem wiecznie zagubionym w lesie. Członkowie Stowarzyszenia Rozdzielonych Dusz.
Z
charakteru dziewczyna jest głównie wesoła. Wiecznie uśmiechnięta, lubi
towarzystwo. Nieśmiała gdy trzeba poznać nowe osoby. Chwilami
nieporadna, zagubiona we własnych myślach. Kocha swego dajmona całym
sercem i nie wyobraża sobie życia bez niego. Najbardziej bolesną myślą
jest dla niej to, że kiedyś mogą ich rozłączyć. Lubi zostać sam na sam z
Wrethem i myśleć. Czasem o przyszłości, czasem o przeszłości.
Sarkastyczna, złośliwa. Jej zachowanie zależy od dnia. W głębi duszy
wrażliwa, lecz skrywa się pod maską zabawnej i niczym się nie martwiącej
dziewczyny. Bywa, że sama sobie zaprzecza. Na widok krwi słabnie.
Często nie potrafi zachować powagi co zazwyczaj jest jej wypominane przez
Wilsona. Lubi mu dogryźć, powiedzieć coś co niby ma go urazić. Nic z
tego. Za dobrze ją zna.
Drobna,
smukła dziewczyna strasznie niskiej wagi, bo waży około 35 kilogramów.
Wzrost około 170 cm. Wbrew swojemu wyglądowi zwinna i silna. Nic
takiego, prawda? Więc o czym tu pisać..
On
wyrozumiały i mądry. Mruknie coś, powie raz na jakiś czas i tyle. Bywa z
nim różnie. Raz gadatliwy, następnego dnia znów pouczający. Uwielbia
swoją postać wilka, bo wygląda wtedy groźniej i poważniej. Po dłuższym
czasie nie czepia się dziewczyny gdy nazwie go 'Wilsonem'. Od walki nie
stroni gdy sytuacja tego wymaga. Lubi gdy ona go głaszcze. Bardzo.
Mruczy wtedy niczym kot. Spokojny, opanowany, nigdy nie wybuchnie.
Oczywiście potrafi być też rozrywkowy, a jakże. Po długim przebywaniu z
Hekate bywa, że nie potrafi się powstrzymać od wybuchnięcia śmiechem lub
też skrytykowania osoby z którą akurat przebywa. Kocha swoją małą-dużą
dziewczynkę i w życiu nie dałby jej skrzywdzić. Największą dlań uciechą
są chwile które spędzają sami.
Tylko on i ona. Razem.
Jako wilk silny. Sięga dziewczynie do bioder. Ostre kły i pazury.
Sierść ma gęstą, przyjemną w dotyku. Chwost długi pokryty długą
sierścią. Szybki, słuch ma bardzo dobry. Oczy nie wiedzieć czemu
czerwone. Cały biały.
Jako szynszyla nic specjalnego. Biały,
szybki. Ząbki i pazurki ostre. Łapkami przebiera w biegu z
wielką szybkością, co jest powodem częstego śmiechu Hekate. Ogółem
biała, puszysta kulka z długim ogonem i ciemnoczerwonymi oczkami.
Ona
najczęściej ubrana w trampki, szorty i T-shirt, najlepiej obwisły. O
bluzce bez rękawów nie ma mowy, tak jak o spódniczce. Sukienkę zniesie.
Obcas? Nigdy. Jedyne buty jakie preferuje to trampki, adidasy lub emu.
Piwne oczy. Makijaż delikatny, kredka do oczu, tusz do rzęs i szminka.
Smakowa, bo tylko dlatego jej używa. Uszu nie ma przekłutych, mowy nie
ma.
Jej pasją jest gra na harmonijce. Nie pogardzi dobrą lekturą, rysuje swoje tam bazgroły i pisze. Dużo pisze.
Wake up.
[ Witam na blogu i życzę dobrej gry. Jak wreszcie się lud obudzi ze snu. ~ ]
OdpowiedzUsuń[ Dziękuję. Obudzą się, tylko kiedy? c: ]
Usuń[Witam serdecznie! :> ]
OdpowiedzUsuń( Witam, witam :3 )
Usuń